poniedziałek, 28 lutego 2011

Powietrze do kominka, kanał nawiewny do kominka, jak wykonać?

Czy rura doprowadzająca powietrze do kominka jest konieczna?
Pomieszczenia naszych domów wyposażone są w wentylację zapewniającą dopływ świeżego powietrza. Przy prawidłowo zaprojektowanej, wykonanej i działającej wentylacji nie jest konieczne instalowanie dolotu powietrza zewnętrznego.
Należy nadmienić iż, do spalania zużywane będzie ogrzane powietrze z pomieszczenia w którym stoi nasz kominek. W jego miejsce poprzez wentylację napływać będzie nieogrzane powietrze z zewnątrz. Jeżeli mamy taką możliwość, zainstalowany kanał nawiewny do kominka, pozwoli nam w przyszłości zaoszczędzić energię zużywaną podgrzanie w/w powietrza.
W jaki sposób wykonać dolot powietrza do kominka?
- na etapie budowy lub remontu zaopić rurę/ kanał w posadzce,
- w gotowym domu, jeżeli to możliwe osadzić rurę w stropie i w pomieszczeniu poniżej podwiesić pod sufitem, tą drogą wyprowadzając na zewnątrz budynku,
Gdzie umieścić czerpnię powietrza?
- zakończenie dolotu powietrza powinno znajdować się na elewacji budynku po stronie zawietrznej,
- w przypadku kiedy czerpnia powietrza wychodzi poniżej poziomu terenu, należy wyprowadzić ją ponad grunt i zakończyć daszkiem,
- czerpnia powietrza powinna być zabezpieczona przed wejściem nieproszonych owadów i gryzoni,
- doprowadzenie powietrza do kominka, kominem wentylacyjnym (z góry) jest niewskazane (może wystąpić tzw. ciąg wsteczny).
Jaki rozmiar rury (kanału) doprowadzającego powietrze do spalania?
- średnicę lub pole powierzchni przekroju dolotu powietrza szczegółowo określają instrukcje obsługi i montażu urządzeń grzewczych,
- bezpiecznie będzie zainstalować rurę o średnicy 150-160 mm, lub odpowiednik w formie kanału prostokątnego,
- dla teoretyków - na 1kW mocy grzewczej powinno być dostarczone 1,6 m3 powietrza na godzinę,
Nadmienić należy iż, często spotykane na budowach kanalizacyjne rury średnicy 110 mm, pozwalają podłączyć (szczelnie do dolotu powietrza) jedynie małych rozmiarów (mocy) paleniska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz